Idea wolontariatu i najlepsi szkolni wolontariusze
Święto zostało ustanowione rezolucją Zgromadzenia Ogólnego ONZ w grudniu 1985 roku. Dzień ten jest uhonorowaniem wspaniałej pracy wolontariuszy na całym świecie. Jest podziękowaniem za ich trud, czas i umiejętności. Ich codzienna praca to wspieranie inicjatyw pokojowych, pomoc humanitarna i medyczna, monitorowanie przestrzegania praw człowieka, ale także pozornie proste działanie w sąsiedztwie - z kimś samotnym, starszym, z zaniedbanymi dziećmi, z porzuconymi czy dręczonymi zwierzętami.
Wolontariat to bezcenne działanie z potrzeby serca. To nie tylko bezinteresowna praca, ale też najbardziej humanitarne oblicze człowieczeństwa, a jednocześnie najpiękniejszy wyraz szacunku dla będącego w potrzebie człowieka czy zwierzęcia.
Szacunki mówią, że w Polsce w przeróżny sposób pomaga ok.18 % ludzi. Połowa zaangażowanych społecznie wyjaśnia to chęcią bycia przydatnym, prawie połowa uważa, że w życiu trzeba pomagać. Jedna czwarta z nich lubi współdziałać, dla 1/4 także ważne są kwestie społeczne , a ponad połowa deklaruje, że takie działania sprawiają im po prostu przyjemność.
Bo wolontariusz to zwyczajnie fajny człowiek, otwarty na innych, empatyczny i serdeczny, ale też zdyscyplinowany i odpowiedzialny, mocny psychicznie i z mocnym charakterem. Takie są nasze najlepsze wolontariuszki:
Kasia Brzezina z III TW - od początku nauki w ZSO działa w szkolnym Klubie Wolontariatu na Rzecz Zwierząt. Najważniejszego jednak dokonuje samodzielnie - została wolontariuszką osób starszych z Domu Dziennego Pobytu "Józefów". Pomaga tam przy podawaniu posiłków, bierze udział w tworzeniu różnych projektów, a czasami po prostu jest - jest i słucha opowieści tych ludzi, rozmawia z nimi; sprawia, że przez parę godzin nie czują się opuszczeni i niepotrzebni. Podopieczni docenili jej pracę i nominowali Kasię do konkursu "BARWY BIELSKIEGO WOLONTARIATU 2015", a ona zajęła w nim II miejsce i jest jednym z najlepszych wolontariuszy Bielska-Białej.
Klaudia Janus i Kasia Wójciga z klasy IV TAK TO to dziewczyny absolutnie "zakręcone" na punkcie wolontariatu. Nie ma rzeczy, której nie zrobiłyby dla ratowania zwierząt - pracują w schronisku "Reksio", biorą udział w paradach, propagując wśród bielszczan ideę adopcji psów. Od 3 lat, podczas naszych Targów Ogrodniczych, przez 3 targowe dni, od rana do wieczora prowadzą akcję zbierania datków na rzecz schroniska i Fundacji SOS Animals. Za swoje wielkie serca i ogromną pracę otrzymują corocznie nagrodę Dyrektora ZSO. Są niekwestionowanymi liderkami Szkolnego Klubu Wolontariatu - biorą udział w absolutnie wszystkich akcjach charytatywnych organizowanych przez szkołę, prowadzą dla Was gablotę wolontariatu; to one są autorkami najnowszej instalacji "Nakarm i otul zwierzaka" w holu szkoły.
Wszystkim, którzy juz działają w wolontariacie - z całego serca dziękujemy, a nowych adeptów stale zapraszamy do współpracy.
Pamiętajcie zawsze o naszych hasłach: "Pomaganie jest fajne" i "Pomagam... bo mogę!!!"
